Wita Dzidek (z JG)
© Wszystkie prawa zastrzeżone

Czynsz 2013-2019

Sprawę czynszu wygrałem w sądzie.

Wyrok jest prawomocny.

Uzasadnienie oznacza, że sprawa nadal może

być rozwojowa, a jednocześnie przykra dla

wielu osób, którym rzekomo na sercu leży

dobro mieszkańców.

Milczenie (także mediów) nie jest

przypadkowe.

Szkoda tylko, że kilka tysięcy poszkodowanych

nawet nie zdaje sobie sprawy co zaszło (z braku

masowych/medialnych informacji i milczenia

samych zainteresowanych).

Spokojnie czekam na rozwój wydarzeń, jednocześnie

obserwując jak nawet powiązane z “samorządem”

organizacje (w nazwie - “społeczne”) chowają głowę w

piasek (zapominając, że wystaje im goły tyłek).

Klikając na obrazki można dowiedzieć się więcej:
Głowna teza uzasadnienia wyroku - nawet odwołania nie złożono.
Prawomocny wyrok w całości - uznano wszystkie moje zarzuty.
Po kliknięciu wskazanie, że “samorząd” miał gdzieś…,
…szczególnie, że tak reagował w praktyce na pisma mieszkańców
(linki wykorzystują archiwalne materiały z poprzednich lat)
(dopisane 14.04.2021r.)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sprawdziłem już działanie tzw. “działaczy samorządowych/organizacji społecznych/stowarzyszeń” na temat

dalszych kroków w związku z wyrokiem.

Wypada, że ta sprawa z ich strony jest nie do ruszenia - z prozaicznego powodu opartego nie na prawie, ale

uzyskaniu maksymalnych korzyści, często tylko w stosunku do własnej osoby.

Z tego powodu i w imieniu obrony prawa - jednak zamierzam skorzystać z obecnych przepisów

prawa i zawiadomić odpowiednie organy o sytuacji opisanej w powyższym wyroku, gdyż sprawa

dotyczy kilka tysięcy mieszkańców Jeleniej Góry, którzy w większości nadal nie mają żadnej

wiedzy, że bez ich zgody “ktoś” dysponował/dysponuje ich pieniędzmi.

Zasygnalizuję tutaj o poczynionych dalszych krokach.

Wita Dzidek (z JG)
© Wszelkie prawa zastrzeżone.

Czynsz 2013-2019

Sprawę czynszu wygrałem w sądzie. Wyrok

jest prawomocny.

Uzasadnienie oznacza, że sprawa nadal może być rozwojowa, a

jednocześnie przykra dla wielu osób, którym rzekomo na sercu leży

dobro mieszkańców.

Milczenie (także mediów) nie jest przypadkowe.

Szkoda tylko, że kilka tysięcy poszkodowanych nawet nie zdaje sobie sprawy

co zaszło (z braku masowych/medialnych informacji i milczenia samych

zainteresowanych).

Spokojnie czekam na rozwój wydarzeń, jednocześnie obserwując jak nawet powiązane

z “samorządem” organizacje (w nazwie - “społeczne”) chowają głowę w piasek

(zapominając, że wystaje im goły tyłek).

Klikając na obrazki można dowiedzieć się więcej:
Po kliknięciu wskazanie, że “samorząd” miał gdzieś…,
Głowna teza uzasadnienia wyroku - nawet odwołania nie złożono.
Prawomocny wyrok w całości - uznano wszystkie moje zarzuty.
…szczególnie, że tak reagował w praktyce na pisma mieszkańców
(linki wykorzystują archiwalne materiały z poprzednich lat)
(dopisane 14.04.2021r.)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sprawdziłem już działanie tzw. “działaczy samorządowych/organizacji społecznych/stowarzyszeń”

na temat dalszych kroków w związku z wyrokiem.

Wypada, że ta sprawa z ich strony jest nie do ruszenia - z prozaicznego powodu opartego nie na

prawie, ale uzyskaniu maksymalnych korzyści, często tylko w stosunku do własnej osoby.

Z tego powodu i w imieniu obrony prawa - jednak zamierzam skorzystać z obecnych przepisów

prawa i zawiadomić odpowiednie organy o sytuacji opisanej w powyższym wyroku, gdyż sprawa

dotyczy kilka tysięcy mieszkańców Jeleniej Góry, którzy w większości nadal nie mają żadnej

wiedzy, że bez ich zgody “ktoś” dysponował/dysponuje ich pieniędzmi.

Zasygnalizuję tutaj o poczynionych dalszych krokach.