Radni od 2013…

Przybliżam udokumentowane postawy kilku radnych w oparciu o materiały archiwalne

dotyczące sprawy nieprawnie pobranego czynszu od mieszkańców miasta (od 2013r):

MIESZKAŃCY REAGUJĄ NA APEL RADNEGO SAJNOGA. CO ZROBI RADNY? (JUŻ MAILA DOSTAŁ I .... CISZA (?) )

PAN RADNY JUŻ OD PEWNEGO CZASU MIAŁ OFICJALNE WNIOSKI I...MILCZĄCO ZREZYGNOWAŁ Z FUNKCJI RADNEGO ! (?) ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Numer 2: OLIWER KUBICKI - młodość ma swoje prawa...więc opis zmieniam tymczasowo. Radny (po rzeczowej rozmowie) przyznał się ze źle oceniał pewne sytuacje. Generalnie "powisi na stronce" , choć z opisanych radnych na pewno wyróżnia się odwagą cywilną. ----------------------------------------------------------------------------------- Na filmiku (po prawej stronie) składam przed Sesją 3-cią petycję (wniosek) bo już wiem że prawdopodobnie 2 zaginęły w dziwnych okolicznościach.(?) Jeszcze nie wie że w tym samym czasie (dniu) w WSA Wrocław już sprawy się rozstrzygnęły i część uchwał kompromituje Radnych, gdyż wyrok WSA jest jednoznaczny. W kadencji "do 2018" zaczyna dość ostro przyglądać się rzeczywistym działaniom urzędu! Będą z niego ludzie...chyba(?).

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Numer 3: KRZYSZTOF KROCZAK (w duecie z Sajnogiem) Działania podobne do radnego SAJNOGA. Nie przygotowany przychodzi na sesję. NIE WIE NAD CZYM GŁOSOWAŁ. Nie zna podstaw prawnych w dyskusji. Generalnie - potrafi przypisać komuś czyny, cechy które nie istnieją. Oficjalnie nazywa się to pomówienie/zniesławienie. Trzeba spokojnie czekać jak daleko się posunie... . ----------------------------------------------------------------------------------------- Na filmiku (po prawej stronie) ewidentnie nie rozumie co mówi. Do tego "włos się jeży", bo przecież prawo na takie "gadki" ma odpowiednie paragrafy. Niezły duet stanowi razem z byłym (już i chyba na jego szczęście) radnym Sajnogiem. Tacy ludzie chcą stanowić o prawie miejscowym??? ZNIESŁAWIENIA/POMÓWIENIA Z UST RADNYCH....PUBLICZNIE.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Numer 5: PIOTR IWANIEC Tekst zmieniony ponownie (...po rozmowie). Radnemu "odbiło" i ostatnio, jako jeden z nielicznych stosuje tekst poniżej. (czy aby nie jest chory?) „Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców”. ...oznacza że obecnie faktycznie nie głosuje bezkształtna/bezmyślna często rada. ---------------------------- (zdjęcie z BIP)

Numer 4: BOŻENA WACHOWICZ-MAKIEŁA W dniu 28.09.2015r. na Komisji... (radna jej przewodniczy) dowiedziałem się (czy aby to potwierdzi jeszcze raz ?) przy wielu świadkach, że składana przez nią i kilku radnych obietnica w dniu 29.10.2014r. w Ratuszu , w obecności kilkudziesięciu osób ...NIE MIAŁA MIEJSCA???? (są dokumenty urzędowe!!!) W takim układzie wypada że pod pozorem załatwienia sprawy chodziło tylko o "lep wyborczy" (?). Dopiero teraz zorientowałem się że zadrwiła i z grupy ludzi i prawa. Złamała Kodeks Wyborczy gdyż będąc w gmachu Ratusza była osobą publiczną (status) i wtedy, po tej obietnicy (wspólnej z innymi radnymi) ochoczo w budynku rozdawała to co mamy po prawej stronie na fotografii (sąsiedzi mi przypomnieli). Są ulotki wyborcze i świadkowie (zaaferowany stanowiskiem radnych, nie zwróciłem wtedy uwagi, że to tylko o to chodziło radnej). Może jej pamięć to odświeży że tam była "wspólnie i za porozumieniem..." ----------------------------------------------------------------------------------------- Ma też "zaletę" Pani radna. Nie powiadamia stron (czyli obywateli) o pracach komisji. ----------------------------------------------------------------------------------------- Co do "propagandy po prawej" - dobrze że moje dziecko "emigrowało".

Numer 6: LESZEK WROTNIEWSKI Przewodniczący Rady Miejskiej (przy “czynszu”). Wytrawny gracz, dobry organizator - stąd niebezpieczny "przeciwnik". Dla mnie (obecnie) - "stoi w rozkroku". Przypuszczam, że jak wybierze "jasną stronę mocy", to pozostali radni nie zezwolą mu na bycie przewodniczącym. A wyborcy?.... Co mają do tego wyborcy. ----------------------------- (zdjęcie z BIP)

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Numer 7: JÓZEF RYPIŃSKI Człowiek zagadka. Wszedł do Rady i ....ciekawe konkluzje ma (?) Dziwne to, że w tym wieku nie jest typowym "aparatczykiem" i przygotowuje się dość dobrze do sesji (?) Niebezpieczny dlatego, że jak z wiekiem będzie się to nasilać - może stanowić zagrożenie dla samych radnych. Będę przyglądał się uważnie, czy ta “zła” tendencja nadal będzie się utrzymywać (w tym przypadku)! ----------------------------- (zdjęcie z BIP)

Numer 8: RAFAŁ PIOTR SZYMAŃSKI Prawo w kraju jednoznacznie wskazuje co należy czynić. Radny np. banalną sprawę z niezrozumiałych przyczyn zaczyna rozpatrywać "od końca" (link już nieaktualny - http://szymanski.jg24.pl/?txt=539) Sprawa wcale nie była błaha. Radny udowadnia, że często nie jest w stanie stopniować przepisów prawa. Jak można potem zawierzać sprawy wyborców/mieszkańców....? Ten przykład pokazuje dlaczego urzędnicy miejscy czują się momentami bezkarni. (jak przedstawiciel organu kontrolnego nie potrafi rzeczowo do takiej pierdoły podejść)! Kiepsko to wróży dla miasta. ----------------------------- (zdjęcie z BIP)

Numer 9: ROBERT OBAZ Farbowana lewica. Na sesji Rady w dniu 21.03.2016r ("sprawa Wodnika") bez żenady opowiada, że nie pamięta swoich działań już sprzed miesiąca. Po co przychodzi na sesje ? Niech zrzeknie się mandatu radnego i da działać spokojnie tym radnym, którzy chcą coś robić dla mieszkańców ŚWIADOMIE! ----------------------------- (zdjęcie z www.youtube.com)

Numer 10: STANISŁAW DZIEDZIC Śmieszna postawa: - na sesji 15.03.2016 r. był przeciwko części ulg za przejazdy MZK (zapewne jako były prezes jeleniogórskiego koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów....TAKŻE BYŁ PRZECIWKO UŁATWIENIOM W ULGACH DLA RENCISTÓW). Na sesjach Rady w lutym i marcu 2016 w tzw. "sprawie Wodnika" nagrał się jako radny, który jest ewidentnie "chorągiewką". Proponuję motto "z poprzednika": Niech zrzeknie się mandatu radnego i da działać spokojnie tym radnym, którzy chcą coś robić dla mieszkańców ŚWIADOMIE! ----------------------------- (zdjęcie z BIP)

Numer 11 : ...(zablokowany opis obecnie) - chyba coś do nich dotarło, przeproszono... (na jak długo, jak "władza deprawuje"?). GENERALNIE CZEKAM NA JAKIEGOŚ RADNEGO Z IKRĄ, BY Z PRETENSJAMI RUSZYŁ.... (po coś te dowody trzymam...)

Przypominam, że są to opisy archiwalne z czasów procedowania na bezprawnym czynszem.

Tekst zostawiam w celu wskazania postaw niektórych “samorządowców”.

(Z.K.)